Ślub Weroniki i Kamila odbył się w Bieszczadach, w trakcie jesiennego spektaklu kolorów natury. Dla wielu to właśnie tą porą roku Bieszczady są najbardziej urzekające,…
Zobacz więcej Weronika i Kamil – wodospad miłości
Wołosate – Łubnia
Podczas długiego weekendu majowego 2019 przed miłośnikami karpackich gór otworzyły się nowe możliwości. Oddział Bieszczadzki Straży Granicznej wraz ze swoim ukraińskim odpowiednikiem umożliwiły odprawę pieszą…
Zobacz więcej Wołosate – Łubnia
Tropem wilka
Gdzieś w Bieszczadach…
Zobacz więcej Tropem wilka
O czym szumi zima?
Pewnego grudniowego ranka wybraliśmy się na spacer, przemierzając bieszczadzkie łąki i lasy. Wokół nas rozpościerała się biel z domieszką zieleni igieł i beżu traw. Rozlegający…
Zobacz więcej O czym szumi zima?
Bieszczadzkie klimaty w Piekiełku
Stolica Bieszczad – Ustrzyki Dolne. Tu znajduje się jedna z naszych ulubionych restauracji o nieco przekornej nazwie „Piekiełko”. Panuje tu bowiem miła i rodzinna atmosfera.…
Zobacz więcej Bieszczadzkie klimaty w Piekiełku
40-lecie KSU
Żywa legenda polskiego punk-rocka, zespół KSU, wystąpił 18 sierpnia 2018 roku w Ustrzykach Dolnych. Jubileuszowy koncert z okazji 40-lecia powstania zespołu przyciągnął publiczość nie tylko…
Zobacz więcej 40-lecie KSU
Dzikie ostępy pasma granicznego
Latem wybraliśmy się w dwuosobową, dwudniową wędrówkę pasmem granicznym od Wetliny, przez Riabą Skałę, Czerteż, Kremenaros, Wielką Rawkę do Ustrzyk Górnych. Pomimo, że sezon był…
Zobacz więcej Dzikie ostępy pasma granicznego
Opuszczony dom nauczycielki w Bieszczadach
Fotografując to miejsce, starałam się (na tyle ile to możliwe) nie zostawić po sobie śladów obecności. Nie dotykałam przedmiotów, nie aranżowałam w żadnen sposób „scenerii”.…
Zobacz więcej Opuszczony dom nauczycielki w Bieszczadach
Bieszczady – ostoja ludzi z pasją
W sobotę 14 kwietnia odbyła się w Polańczyku promocja książki Marka Piotra Krzemienia pt. „Bieszczady – ostoja ludzi z pasją”. Miałam przyjemność zaprezentować podczas wydarzenia…
Zobacz więcej Bieszczady – ostoja ludzi z pasją
Zapomniany dom w Bieszczadach. Lustro, biały miś i chrupiąca podłoga.
W pewien słoneczny, wiosenny dzień wybraliśmy się w przywitać ze znajomym puszczykiem uralskim, który upodobał sobie strych jednego z opuszczonych domów. Okazało się, że puszczyk…
Zobacz więcej Zapomniany dom w Bieszczadach. Lustro, biały miś i chrupiąca podłoga.