Wspaniały ślub Agnieszki i Marcina ?
Zapamiętam tą parę na zawsze, nie tylko dlatego, że to moje początki fotografii ślubnej, ale także dlatego, że przy nich (przyznaję!), nie trzeba było „aranżować” zdjęć 🙂 Oni po prostu BYLI (są i będą)!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.